Wydawałoby się, że reklama która przerywa emisję lubianego przez nas filmu lub też serialu od razu wyzwoli w nas negatywne emocje i skojarzenia z daną marką. Na początku tak z całą pewnością jest, jednak w pewnej chwili emocje stygną a pamięć o tym, że dany produkt gdzieś już widzieliśmy pozostaje. Dlatego też jest to bardzo popularna forma reklamy, od której nie stronią nawet największe firmy. Stacje komercyjne bardzo dobrze zdają sobie sprawę z tego, że reklama taka cieszy się wielkim wzięciem. Dlatego też bloki reklamowe wyświetlane w trakcie filmu trwają niekiedy kilkanaście minut. Zdawałoby się, że w ten sposób producenci posuwają się do przesady, gdyż przeciętny odbiorca telewizji, zdąży w tym czasie kilka razy zmienić kanał w oczekiwaniu na wznowienie emisji swojego filmu. Niestety jednak pomimo tego, że reklama wyświetlana w ten sposób irytuje to nie pozostaje nam nic innego niż z takim stanem rzeczy się pogodzić. To właśnie dzięki dochodom z nich stacje mogą wykupić prawa do wyświetlania nowych filmów.