Jeśli akurat jest się bardzo pechowo humanistą, to polski rynek pracy nie jest szczególnie przyjaznym miejscem. Jeśli jednak poza kierunkowym wykształceniem, nieszczególnie pozwalającym znaleźć pracę w zawodzie, ma się jeszcze wystarczającą zdolność pisania tekstów tak, żeby efekty były ortograficznie i gramatycznie poprawne, to można poszukać zleceń jako wolny strzelec. W Internecie znaleźć można sporo ofert dla zdalnych copywriterów lub redaktorów treści na strony internetowe. Czasami nie trzeba więc wcale mieszkać blisko siedziby firmy. Można wygodnie pracować w domu w branży silnie rozwijającej się. Pozycjonowanie stron internetowych nie jest bowiem, przynajmniej na razie, ofiarą kryzysu ekonomicznego. Wiele firm działa nadal bardzo prężnie i wręcz rozwija swoją działalność, poszerzając ofertę o nowe gatunki tekstów i zapraszając do współpracy kolejnych wolnych strzelców. Można wprawdzie liczyć najwyżej na nieskładkową umowę o dzieło, więc trzeba mieć zapewnione z innego źródła ubezpieczenie lub po prostu jakąś stałą pracę oprócz pisania precli, ale jako zajęcie dorywcze takie tworzenie artykułów pod pozycjonowanie to naprawdę doskonała opcja dorobienia sobie bez szczególnych poświęceń. Pracuje się w dowolnych godzinach, wybiera się tematy, o których może się godzinami coś pisać.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply